„Owoce twórczości są dla mnie tym doskonalsze, im bardziej określają jednostkę, która je wydała” słowa te należą do mistrza polskiego surrealizmu, artysty absolutnego – Zdzisława Beksińskiego. W swojej twórczości reprezentował on styl niezwykle indywidualny jak na czasy, w których aktywnie kreował dzieła, co pozwoliło na zapisanie się Beksińskiego jako przełomowego artysty XX oraz XXI wieku. Uczniowie Alternatywnego LO mieli okazję spotkać się ze sztuką na wystawie „Beksiński we Wrocławiu” w dniu 17 listopada br. Prezentowane dzieła ukazują ewolucję duchową artysty oraz wszechstronność i różnorodność jego stylu.

Zdzisław Beksiński to pochodzący z Sanoka polski fotograf, grafik, malarz i jeden z najważniejszych przedstawicieli sztuki współczesnej. Naszą artystyczną podróż rozpoczęliśmy od obejrzenia wystawy 45 obrazów sprowadzonych z Muzeum Historycznego w Sanoku. Wystawę tworzą dzieła z różnych okresów życia malarza. Można odnaleźć w nich charakterystyczne, dla Beksińskiego elementy tj. krzyże, ludzkie głowy i sylwetki przedstawione w różnorodnych kompozycjach, oddziałujących na odbiorcę swoim magnetycznym przyciąganiem. Obrazy rozmieszczone są w sposób, który oprowadza widza po poszczególnych etapach życia Beksińskiego, pokazując ewolucję kierunków jego sztuki. Za szczególnie hipnotyzujące odbieram dzieła z okresu lat 80-tych, które stanowią szczytowy moment kariery artysty i są elementem przejściowym pomiędzy pełnym barw okresem „fantastycznym”, a następującym okresem „gotyckim”.

W miniony piątek wszystkie klasy zwiedziły wyjątkową wystawę prezentującą twórczość jednego z najbardziej intrygujących współczesnych artystów – Zdzisława Beksińskiego.   Wystawę zorganizowano w Hali Stulecia i jest to pierwsza od 30 lat wystawa oryginalnych  (z Muzeum Historycznego w Sanoku) obrazów artysty we Wrocławiu. Wyjątkowy i metafizyczny świat Beksińskiego można podziwiać w 45 odsłonach.

105.rocznica odzyskania niepodległości

 

Karol Choduń z kl.3A znów stanął na podium w zawodach w brazylijskim ju – jitsu. Gratulujemy!
Trzecie już zawody Copa Silesia w Gliwicach zgromadziły sportowców z wielu dyscyplin walki. Odbywały się one w formułach Gi i No-Gi i obejmowały wszystkie kategorie wiekowe i wagowe.

5 października korzystając z dobrej pogody, grupa uczniów klas drugich wybrała się na wycieczkę w góry na wieżę widokową. O godzinie 8 rano wszyscy wyruszyli spod szkoły. Czas upływał miło na rozmowach, panowała miła atmosfera, podziwialiśmy piękne widoki. Droga nie dla wszystkich była łatwa, lecz mimo chwil zwątpień wszyscy doszli na szczyt. W jedną stronę szliśmy ponad 3 godziny. Na szczycie zrobiliśmy długą przerwę, po czym grupami po sześć osób wchodziliśmy na wieżę widokową podziwiać piękno Ziemi Kłodzkiej. Nie wszyscy podołali wejściu na sam szczyt wieży aczkolwiek same widoki spod niej były również niezapomniane. Droga powrotna była krótsza, trwała około 2 godziny. Wszyscy byliśmy zmęczeni, ale zadowoleni. 

Około godziny 13.30 wróciliśmy do Kłodzka