-To już druga taka duża wystawa!- mówi z satysfakcją w głosie.  24. lutego 2024r. sala Świetlicy wiejskiej w Wojciechowicach, gdzie mieszka Michał Kusiak, jest wypełniona. Na widok kolegów z I klasy ALO w Kłodzku, pojawia się uśmiech na jego twarzy.                                                                                                       

Swobodnie odpowiada na pytania pani Marioli Huzar - dyrektorki Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko, która prowadzi spotkanie.

Dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniami, opowiada młodszym, jak długo składał daną konstrukcję, które to jego ulubione. I tak oto mamy okazję zobaczyć mały czołg z  Lego Star Wars z czasów, kiedy Michał miał 4 lata i siedząc cichutko, składał model  w urzędzie skarbowym, gdzie mama załatwiała swoje sprawy, oraz tę, której poświęcił 18 godzin- AT-AT, największą z wszystkich. Dorośli, których również łączy pasja klocków Lego, pytają o szacunkowy koszt tej inwestycji i trudności związane z  przechowywaniem kolekcji. Michał przyznaje, że w pokoju zaczyna brakować trochę miejsca, a przecież marzy jeszcze o …  

Na sali słychać dyskusję dotyczącą wartości kolekcjonerskiej zestawów klocków Lego zakupionych jeszcze w latach 80., których produkcję zakończono. Można je sprzedać za spore pieniądze… Michał jest świadomy ich ceny, ale jego pasja jest bezcenna.               

M.D.